Monopoli jest świetną bazą wypadową do zwiedzania Apulii. Pociągowe połączenia z innymi miastami, wakacyjny klimat, dużo większy spokój niż w często wybieranym Bari a do tego pyszne jedzenie, plaże i urokliwe miasteczko. Moja ponad tygodniowa podróż do Apulii była zaplanowana już rok temu. Niestety sami wiecie co te plany pozmieniało. Gdy tylko znalazłam chwilę wolnego w tym miesiącu to wsiadłam w samolot i poleciałam do moich wyczekanych Włoch, próbując zamienić tygodniowy plan w weekendowy!
Jak dostać się do Monopoli?
Najlepiej pociągiem! Z Bari do Monopoli kursuje bezpośredni pociąg, niestety nie ma takiego z lotniska dlatego czeka Nas przesiadka. Trasa z Bari zajmuje trochę ponad 20 minut a bilet kosztuje odrobinę powyżej 3 euro za osobę. My wybraliśmy nocleg przy samym morzu, w centrum starego miasta. Z dworca to około 1 km. Za każdym razem tą trasę pokonywaliśmy pieszo – płasko, przyjemnie i bezpiecznie. Pamiętajcie, że po kupnie biletu należy go skasować w zielonym kasowniku. Zanim oczywiście wejdziemy do pociągu.
Co zobaczyć w Monopoli?
Tak na prawdę miasteczko zwiedzaliśmy bez większego planu – po prostu spacerując. W ten sposób bez problemu traficie to najważniejszych punktów takich jak:
- Stary Port, z charakterystycznymi niebieskimi łódeczkami
- Plac Garibaldiego, pełen restauracji i uśmiechniętych ludzi, szczególnie imponujący wieczorami
- Promenada Santa Maria, również tętniąca życiem. Wieczorem z mnóstwem stolików i knajpek a o poranku o trochę spokojniejszym charakterze – ratująca pyszną włoską kawą, w którejś z lokalnych kawiarenek z cudnym widokiem na morze!
- Katedra Maria Santissima della Madia, będąca najpopularniejszym kościołem w Monopoli
- Plaże! Tak bo Monopoli trochę ich ma. Nasz pokój znajdował się obok plaży Porta Vecchia, jednak do plażowania wybraliśmy Porto Rosso – dużo szersza, z ładniejszym piaskiem i kolorem wody
- uliczki, uliczki uliczki – można nimi spacerować cały dzień. Stare Miasto w Monopoli zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie. Mega się cieszę, że wybraliśmy miasteczko na Nasz nocleg i mogliśmy przez to nacieszyć się nimi trochę dłużej!
Gdzie spać w Monopoli?
Wybór miejsc noclegowych był spory, ja zdecydowałam się na Casa Emma. W sercu starego miasta, zaraz przy morzu i plaży Porta Vecchia. Śliczny pokój w nadmorskim stylu z balkonem, przestronną sypialnią, holem i łazienką. Decydując się jednak na nocleg na Starym Mieście, trzeba liczyć się z tym, że może być trochę głośno. Spacerujący turyści, otwarte restauracje w pobliżu – to wszystko bardzo się niesie po wąskich uliczkach takich miasteczek. Ja jestem bardzo wyczulona na hałas ale przyznaję szczerze, że nie zwracałam na to uwagi. Wieczorem byłam tak wymęczona, że zasypiałam od razu i nawet burza w środku nocy nie była w stanie mnie dobudzić.
Kontakt z właścicielką jest bardzo dobry, zaraz obok prowadzi swoją restaurację i właśnie tam można odebrać klucze. Nie ma problemu z płatnością kartą.
Gdzie zjeść w Monopoli?
Frish and Chips
Ośmiornica, Kałamarnica, Krewetki, Kurczak, Frytki i mnóstwo innych możliwości. Co tylko zechcemy! Bardzo pysznie, świeżo i bez przepłacania. Zapisujcie adres bo w Polsce takie smakołyki to rzadkość.
II Gelato per Passione
Włoskie Gelato – chyba nic więcej pisać nie muszę. No chyba tylko tyle, że znajduje się obok Casa Emma! 🙂
Red Beach Bar
Knajpka zaraz przy plaży Porto Rosso, z rajskim widokiem na turkusową wodę i palmy. Świetny Aperol i pizza. Pozostałe dania, które udało Nam się podejrzeć również świetnie wyglądały. Można zjeść na miejscu lub zabrać ze sobą na wynos. Uprzedzam – w tym miejscu tak dobrze się siedzi, że ciężko wyjść. 🙂
Śniadanie z widokiem w Salsamenteria La Salumeria Alcolica
Na śniadanie polecam przejść się nad Promenadę Santa Maria. Nic tak nie cieszy jak dobra kawa ze świetnym widokiem!
La Dolce Vita!
Włoska pizza to pierwsze co chciałam zjeść podczas wizyty w Monopoli. Wybrałam Restaurację La Dolce Vita z polecenia Oli na jej blogu Kierunki Świata.
Potwierdzam, że jest pysznie i bardzo znośnie cenowo! 🙂
Jeśli chcesz poczytać więcej na temat Włoch to zapraszam Cię do pozostałych wpisów.