Pokazuje: 1 - 4 of 4 WYNIKÓW

Domki Szumilas, czyli tam gdzie Szumi las!

Domki Szumilas były ratunkiem gdy okazało się, że Nasza zaplanowana w czerwcu 2020 wyprawa do Włoch musi zostać odłożona. Rozpaczliwie szukałam czegoś co będzie w stanie mnie pocieszyć, tutaj w Polsce. Udało się – ale Szumilas nas nie zaskoczył. Spodziewaliśmy się, że domki będą wyjątkowe. Spełniły Nasze oczekiwania i pozwoliły naładować baterie. A sama nazwa? Trafiona w punkt! Bo wiecie… tutaj naprawdę Szumilas!

Spanie w jurcie – 4rest Camp

Ten pomysł chodził za mną już jakiś czas. Szczególnie czaiłam się na 4rest Camp. Jednak nie ukrywam, że gdyby nie pandemiczna zmiana wakacyjnych planów to w dalszym ciągu byłoby mi tam pewnie nie po drodze. Bo z południa trochę daleko, bo ciężko o termin, bo może w przyszłym roku… I nagle chwilę przed wyjazdem nad morze w 4rest Camp zwolniła się jurta na 1 noc – dokładnie wtedy gdy jej potrzebowałam. Przeznaczenie Proszę Państwa. Zatem… zapraszam do jurty!

Siedlisko Sobibór

Siedlisko Sobibór to Nasz wybór na ostatni listopadowy weekend. Miejsce obserwowałam już od dawna ale szczególnie moją uwagę przyciągnęły domki w gałęziach drzew. Gdy pojawiła się okazja wyjazdu i zarezerwowania domku, długo się nie zastanawialiśmy. 🙂

W czasie tego weekendu w Siedlisku nie robiliśmy nic szczególnego, właściwie to nic nie robiliśmy. 🙂 Ale właśnie ten rodzaj wypoczynku, jest tam jak najbardziej akceptowalny.  Pogoda była iście listopadowa i sprzyjała spędzaniu czasu w wymarzonym domku. Sami zobaczcie jak tam jest fajnie. 🙂