Spanie w jurcie
Spanie w jurcie – ten pomysł chodził za mną już jakiś czas. Szczególnie czaiłam się na 4rest Camp. Jednak nie ukrywam, że gdyby nie pandemiczna zmiana wakacyjnych planów to w dalszym ciągu byłoby mi tam pewnie nie po drodze. Bo z południa trochę daleko, bo ciężko o termin, bo może w przyszłym roku… I nagle chwilę przed wyjazdem nad morze w 4rest Camp zwolniła się jurta na 1 noc – dokładnie wtedy gdy jej potrzebowałam. Przeznaczenie Proszę Państwa. Zatem… zapraszam do jurty!
Co to jest jurta?
Jurta to alternatywa dla domku lub dla namiotu… Popularnym ostatnio określeniem jest Glamping. Jeśli marzy Ci się noc pod gwiazdami, las, i spanie w namiocie ale jesteś za bardzo uzależniony od spłuczki toaletowej i prysznica to Glamping jest właśnie dla Ciebie 🙂
4Rest Camp
4Rest Camp znajduje się w spokojnym miejscu na Kaszubach. Dookoła las i jezioro. Chyba się starzeje bo takie miejsce dla mnie są na wagę złota. Z resztą chyba dla coraz większej liczby osób bo o termin tutaj nie łatwo.
4Rest Camp liczy sobie 4 jurty. W każdej z nich mogą spać 2 osoby. Dwie z nich mają prywatne balie a goście pozostałych mogą spędzić czas w balii kąpielowej i saunie opalanej drewnem, które są dostępne po wcześniejszej rezerwacji. Ja za sauną nie przepadam ale jeśli wytrzymałam 3 seanse po 15 minut to musi być fajnie 🙂
Jurty są całoroczne. Każda z nich wyposażona jest w kominek syberyjski dzięki czemu mrozy nie będą straszne a i klimat stanie się niepowtarzalny. W środku jurty niczego Wam nie zabraknie. Są wygodne i stylowe meble, lodówka, czajniczek i naczynia. Dach jurty posiada okno a więc przy odrobinie szczęście można leżeć w łożku i oglądać gwiazdy. Nawet krótki pobyt tutaj ładuje ekspresowo baterie. Także środek na komary do walizki i w drogę do jurty!
Więcej o klimatycznych miejscach w Polsce przeczytasz tutaj!