Hotel z jacuzzi w Krakowie to wcale nie taka prosta sprawa. Wbrew pozorom takich miejsc nie ma wiele a jeśli już są to ceny potrafią zwalić z nóg. O The Loft Hotel nie miałam kompletnie pojęcia… do czasu gdy okazał się moim prezentem urodzinowym.
Na weekend
Domki Szumilas, czyli tam gdzie Szumi las!
Domki Szumilas były ratunkiem gdy okazało się, że Nasza zaplanowana w czerwcu 2020 wyprawa do Włoch musi zostać odłożona. Rozpaczliwie szukałam czegoś co będzie w stanie mnie pocieszyć, tutaj w Polsce. Udało się – ale Szumilas nas nie zaskoczył. Spodziewaliśmy się, że domki będą wyjątkowe. Spełniły Nasze oczekiwania i pozwoliły naładować baterie. A sama nazwa? Trafiona w punkt! Bo wiecie… tutaj naprawdę Szumilas!
Spanie w jurcie – 4rest Camp
Ten pomysł chodził za mną już jakiś czas. Szczególnie czaiłam się na 4rest Camp. Jednak nie ukrywam, że gdyby nie pandemiczna zmiana wakacyjnych planów to w dalszym ciągu byłoby mi tam pewnie nie po drodze. Bo z południa trochę daleko, bo ciężko o termin, bo może w przyszłym roku… I nagle chwilę przed wyjazdem nad morze w 4rest Camp zwolniła się jurta na 1 noc – dokładnie wtedy gdy jej potrzebowałam. Przeznaczenie Proszę Państwa. Zatem… zapraszam do jurty!
Dolina Mnikowska zielone miejsce pod Krakowem
Lato podobno spędzimy w Polsce. Mając jednak cichutką nadzieję na to, że jednak nie do końca tak będzie, zaczęliśmy się rozglądać za ciekawymi miejscami w pobliżu Krakowa. Na pierwszy rzut wybraliśmy Dolinę Mnikowską, która jest rezerwatem przyrody od 1963 roku. Mój aparat prawie eksplodował od ilości zielonego koloru, dlatego jeśli chcecie nacieszyć oczy wszechobecną przyrodą to Dolina Mnikowska będzie idealnym wyborem!
Siedlisko Sobibór
Siedlisko Sobibór to Nasz wybór na ostatni listopadowy weekend. Miejsce obserwowałam już od dawna ale szczególnie moją uwagę przyciągnęły domki w gałęziach drzew. Gdy pojawiła się okazja wyjazdu i zarezerwowania domku, długo się nie zastanawialiśmy. 🙂
W czasie tego weekendu w Siedlisku nie robiliśmy nic szczególnego, właściwie to nic nie robiliśmy. 🙂 Ale właśnie ten rodzaj wypoczynku, jest tam jak najbardziej akceptowalny. Pogoda była iście listopadowa i sprzyjała spędzaniu czasu w wymarzonym domku. Sami zobaczcie jak tam jest fajnie. 🙂
Zalipie – czy warto?
Z dala od miasta, czyli gdzie na spokojny weekend?
Dzisiejszy wpis będzie o noclegach z dala od miasta. Ale nie tylko ponieważ pokażę Wam miejsca gdzie czas płynie wolniej, przyroda jest na wyciągnięcie ręki a problemy odchodzą w zapomnienie. Żyjemy w tak zwariowanym świecie, że chwile gdy możemy złapać oddech są na wagę złota. Warto wykorzystać je najlepiej jak się da. Zapraszam do lektury ponieważ samo czytanie tego wpisu wprawia w błogi nastrój… 🙂