Targi Boho i Targi Zielonych Wnętrz odbyły się w Krakowie 13 i 14 kwietnia. W Krakowie przy rynku głównym w Pałacu Czeczotka. Kraków jest miastem, w którym cały czas odbywają się jakieś targi, mniej lub bardziej znane. O tematyce tak przeróżnej, że zwykły śmiertelnik nie zdaje sobie nawet z tego sprawy 🙂 Wiedzieć o wszystkich a co dopiero chodzić na każde w tym mieście jest raczej niewykonalne.
Tym bardziej cieszę się, że udało mi się wyłapać informację o tym, że Targi Boho odbędą się w Krakowie. A towarzyszyć będą im Planty – Targi Zielonych Wnętrz. Przyznam szczerze, że nigdy nie słyszałam o Targach Boho i nigdy też nie byłam na Targach Zielonych Wnętrz. A szkoda. Boho jest mojemu sercu bardzo bliskie. Kojarzy mi się z ręcznie robioną biżuterią, naturą, zwiewnością, kwiatami i przede wszystkim koronkami. W moim życiu koronki były zawsze. Od małego byłam świadkiem powstawania 5 metrowych obrusów w czasie machania szydełkiem mojej mamy. Były poszewki na poduszki, sweterki, szaliki, czapki NAWET stringi, tak swego czasu popularne. 🙂
Odpowiedzialna za to wszystko była moja mama, która w latach świetności swojej działalności potrafiła za sprzedaż sweterków i np. szalików wyposażyć cały salon. Z racji tego, że jest to bardzo ciężka i obciążająca plecy i wzrok praca, produkcja w ostatnich latach spadła do minimum. Niestety leniwa część mojej osobowości nie pozwoliła mi nauczyć się robić takie cuda. Dlatego cieszę się, że są osoby, które zajawkę mają i w takich tematach działają. 🙂
Na wyższym piętrze w Pałacu Czeczotka można było odwiedzić zieloną dżunglę, gdzie odbywały się Planty – Targi Zielonych Wnętrz. Wybór kwiatów był ogromny a wystawcy chętnie doradzali w wyborze nowych roślinek.
Wybrałam kilku wystawców, którzy mnie szczególnie urzekli i z całego serducha zapraszam do odwiedzenia ich profili.
Wooly Style na Targach Boho
Obok stoiska Pani Natalii nie można było przejść obojętnie. Przecudne ubrania wykonane na szydełku – sukienki, tuniki, topy. W szczególności moją uwagę zwróciły właśnie krótkie topy, które tak ciężko znaleźć a daję głowę za to, że każda z Nas marzy o czymś takim. 🙂
SisFox handmade
Co się dzieje gdy dwie siostry mają wspólną pasję? Powstają właśnie taka cuda jak w SisFox. Ręcznie robione torebki, huśtawki, podwieszane półeczki i doniczki, pufki i makramy. Istny raj dla fanów dodatków do domu i designerskich torebek. Z ciekawostek to makramy zrobione przez SisFox zdobią pokoje Osady na Budzowskim Wierchu, którą miałam okazję odwiedzić w marcu i o której pisałam tutaj.
Koronkowe Sny – wypisz, wymaluj BOHO 🙂
Nazwa Koronkowe Sny pasuje tutaj idealnie ponieważ widząc koronkowe poszewki na poduszki automatycznie chcesz się do nich przytulić i zasnąć. A jeżeli nad dobrym snem mają czuwać piękne i kolorowe łapacze snów to mamy komplet idealny. Najciekawsze jest jeszcze to, że ogromny wkład w łapacze ma 80 letnia babcia twórczyni Koronkowych Snów.
Także łapcie łapacze i… Koronkowych Snów. 🙂
Baby&Shine
Ręcznie robiona biżuteria, łapacze i cudnie kolorowe torebki to Baby&Shine. Rzeczy są bardzo kobiecie i romantyczne a żywe kolory nadają im nowoczesności. 🙂
Raw Nature Art
Raw Nature Art to miejsce, w którym można się zaopatrzyć w takie gadżety jak ręcznie robione notatniki, personalizowane obrazy czy słodkie kaktusy z przesłaniami. Wszystko w oparciu o surowe elementy natury. Świetne pomysły na prezenty.
Pracownia Florystyczna Zielona Przestrzeń
Pracownia jest w stanie przygotować chyba każdą kwiatową zachciankę. Sadzonki, słoiki z lasem w środku, zielone obrazy, które urzekły mnie od razu. Od dłuższego czasu szukam czegoś takiego na ścianę w mieszkaniu, która krótko mówiąc została totalnie spartaczona w czasie remontu i aż się prosi o jej upiększenie. 🙂 Zielona Przestrzeń to fantazja, staranność i nowoczesność.
Zielone Słoiki – cały las w słoiku
Na słoik szukam obecnie miejsca w swoim mieszkaniu. Choruję na taki już od jakiegoś czasu. Wybór jest duży ale równie dużo jest słoików zrobionych w sposób tandetny, tak że roślinki szybko padają. Zielone Słoiki odwiedziły Targi Zielonych Wnętrz i od razu zwróciły moją uwagę starannym wykonaniem. Kompozycje a także stoisko wyróżniały się na tle pozostałych. Zielone Słoiki to także warsztaty dla osób prywatnych oraz firm. Wykonują aranżacje do domów i biur. Można się z nimi skontaktować także w sprawie zamówienia zielonej ściany i ogrodów wertykalnych.
Pracownia Faramuszka – do dna 🙂
Kubki i filiżanki w Pracowni Faramuszka skradły moje serce. Uwielbiam kubki i mogłabym co tydzień kupować kolejne i kolejne. W rezultacie panuje u Nas kubkowy miszmasz. 🙂 Pracownia tworzy ręcznie malowane i personalizowane kubki. Można zgłosić swój pomysł więc na takim kubeczku może powstać co tylko się Wam wymyśli. Do tego są bardzo starannie wykonane i przesłodkie.
Przetwórnia Wspomnień – mój hit 🙂
Przetwórnia Wspomnień to mój nowo odkryty hit. Dziewczyny tworzą ręcznie albumy na zdjęcia, obrazy i naklejki z malowanych przez siebie wzorów a także dzienniczki z podróży. Oczywiście, z targów wyszłam z takim dzienniczkiem. Jest to mały piękny notesik, w którym można wklejać zdjęcia i wszystkie pozostałe pamiątki związane z podróżą – bilety, rachunki itd. Po prostu wspomnienia, które do tej pory po powrocie do domu lądowały zazwyczaj w koszu. Nie raz przemknęło mi przez myśl, że fajnie może zbierać takie rzeczy. Teraz mam motywację aby coś takiego robić i w przyszłości wracać do wspomnień, nie tylko za pomocą zdjęć w telefonie. 🙂
Yerba Light – cudne Boho lampki
Cudo Targów Boho . Ręcznie robione lampki obok których nie sposób przejść obojętnie. Z bólem serca lampki nie kupiłam chociaż mam na taką idealnie miejsce w mieszkaniu. Wierzę jednak, że każda znajdzie swój ciepły jak one same, dom. 🙂
Lampki można kupić tylko na targach ale zawsze warto skontaktować się z ich twórcą. Są przepiękne i niepowtarzalne!
Candle Craft – świeczki jak marzenie
Świeczki, które po prostu przecudnie pachną. Jeżeli tak jak ja uwielbiasz zapachowe świeczki, to myślę że warto wyposażyć się w te od Candle Craft. Choćbym nie wiem jak bardzo chciała to przez zdjęcia zapachu nie przekażę. 🙂 Pozostaje mi zaufać i świeczki zamówić.
Targi Boho i Zielonych Wnętrz okazały się miejscem gdzie można było spotkać całe mnóstwo twórców z pięknymi i niepowtarzalnymi rzeczami. Ludzi, którzy dzielą się swoją pasją i robią to w czasach gdy dookoła zalewa nas sztuczność, masowość i tandeta. Fajnie, że są jeszcze osoby, które dają nam możliwość sięgania po te fajne i oryginalne rzeczy – niekoniecznie za miliony.
Wszystkim wystawcom życzę powodzenia w swoich działaniach! 🙂
Te garnuszki są najfajniejsze! Jestem ich ogromną fanką 😀
Ciekawe wydarzenie:) A ja jestem szczęśliwą posiadaczką lasu w słoiku;)